13 LUTEGO 2015 | AKTUALNOŚCI | AGNIESZKA ZYCH

Blisko 80 proc. kobiet z niepełnosprawnościami pada ofiarą przemocy psychicznej i fizycznej. W sobotę w 50 miejscowościach w kraju uczestnicy akcji „Nazywam się Miliard” tańcem wyrażą swój sprzeciw wobec przemocy w stosunku do kobiet, szczególnie z tej grupy.

„Nazywam się Miliard” to akcja ogólnoświatowa; w Polsce organizowana jest w tym roku po raz trzeci. Koordynuje ją Fundacja Feminoteka.

Tematem przewodnim tegorocznej akcji będzie rewolucja. „Tańczyliśmy. Domagaliśmy się sprawiedliwości. Teraz domagamy się zmian. I tylko radykalny zwrot w świadomości i odważniejsze, bardziej śmiałe i bardziej kreatywne oraz zdecydowane działania mogą doprowadzić do zmian” – można przeczytać na międzynarodowej stronie akcji (www.onebillionrising.org).

Również polscy koordynatorzy akcji zwracają uwagę na konieczność wprowadzenia zmian. Prezeska Fundacji Feminoteka Joanna Piotrowska zwróciła uwagę, że kobiety są obecnie największą grupą doświadczającą przemocy, a kwestia ta wymaga podjęcia poważnych działań i nie powinna być wykorzystywana w grze politycznej.

50 miejscowości, kilkaset osób

W całym kraju akcja zaplanowana jest w niemal 50 miejscowościach, m.in. w Bydgoszczy, Gdańsku, Gdyni, Katowicach, Krakowie, Lublinie, Szczecinie i Warszawie. Niektóre wydarzenia są organizowane przez kilkunastoosobowe grupy, w innych może wziąć udział nawet kilkaset osób. W stolicy akcja odbędzie się w sobotę o godz. 13.00 w Pasażu Wiecha. – W zeszłym roku było około 500 osób w Warszawie, spodziewamy się, że w tym roku będzie podobnie – mówi Piotrowska.

Tegoroczny motyw przewodni

Corocznie Fundacja Feminoteka wybiera temat przewodni akcji. W pierwszym roku zwracano uwagę na problematykę gwałtu, natomiast w kolejnym poruszano kwestie związane z problemem molestowania i przemocy wobec młodych dziewcząt.

Tegoroczna akcja ma zwrócić uwagę opinii publicznej w Polsce na problem przemocy wobec kobiet z niepełnosprawnościami ruchowymi i intelektualnymi. Osoby niepełnosprawne ruchowo zaprezentują specjalny taniec, przygotowane są również klipy z tłumaczeniem migowym piosenki, do której tańczy się w czasie akcji. – Mamy nadzieję, że również te grupy do nas dołączą, bo wiemy, że jest im trudno zaprotestować i domagać się swoich praw i my też w ich imieniu będziemy się tego domagać – powiedziała Piotrowska.

 

Źródło: www.wp.pl